Włosy są w stanie wytrzymać wiele, natomiast nie są niezniszczalne i należy nie dopuszczać do sytuacji, w których można im zaszkodzić. Zachęcam do przeczytania poniższego tekstu, który może wpłynie na zmianę Twoich nawyków.
- Zbyt ciasne spinanie włosów.
Wiązanie włosów w wysokie kucyki, koki, czy ciasne warkocze, skutkuje tym, że włosy poddawane są mechanicznym uciskom i naprężeniom. Niestety – może to skutkować uszkodzeniem struktury włosa, czyli tzw. „łamaniem”. Jest to także ogromne obciążenie dla cebulek włosów, które poprzez długotrwałe uciski, może spowodować łysienie trakcyjne.
- Zbyt częste mycie lub mycie skóry głowy złym szamponem.
Do pielęgnacji skóry głowy potrzebne są odpowiednie kosmetyki, dobrane zgodnie z aktualną potrzebą skóry, którą możemy zobaczyć podczas badania specjalną kamerką u trychologa. Jeśli będziemy stosować źle dobrany kosmetyk- wówczas może dochodzić do wypłukiwania ze skóry głowy warstwy ochronnej, włosy mogą się przesuszać, a skóra głowy przetłuszczać. Warto także co jakiś czas oczyścić skórę głowy stosując odpowiedni peeling dobrany przez specjalistę.
- Mycie włosów ciepłą wodą.
Ciepła woda ma właściwości otwierające łuskę włosa, jest to dobre gdy chcemy dostarczyć włosom składników ożywczych w celu poprawienia kondycji włosa, natomiast gdy nie zamkniemy łuski włosa np. zimną wodą – wówczas otwarte łuski są bardzo podatne na łamanie i uszkodzenia, a w ostateczności może to prowadzić do trwałych ubytków w ochronie włosa.
- Nieprawidłowe nakładanie odżywki do włosów.
Ważne jest, by pamiętać, że odżywki do włosów nie stosujemy na skórę głowy, tylko na same włosy, zaczynając od końcówki małżowiny usznej. Skóra głowy jest na tyle delikatna, że silne składniki zawarte w odżywkach mogłyby ją podrażnić lub spowodować łojotok. Bardzo ważne jest dokładne czytanie etykiet zawartych na produktach, ponieważ tam najczęściej jest napisany sposób użycia danego kosmetyku. Jeśli natomiast nie jesteśmy pewni, czy dobrze stosujemy dany produkt- warto poradzić się swojego trychologa.